Dzisiaj mieliśmy na 8:00 do szkoły, zresztą, jak w pozostałe 3 dni szkoły ( we wtorek mamy na 8:55 ). Pierwszy był j.angielski. Pani oddała kartkówki, dostałam 5+. Bardzo się cieszę. : D Potem była przyroda, wf, matematyka, j.polski i informatyka. Na matematyce mieliśmy zastępstwo z panią od polskiego i oglądaliśmy prezentacje, które mieliśmy przygotować na konkurs. Prezentacje miały być o Januszu Korczaku. Potem był ( jak już pisałam ) drugi j.polski i informatyka. O 13:40 koniec lekcji. : ) Ok. 14:50 pojechałam z mamą do galerii w poszukiwaniu ćwiczeń o muzyki. Nigdzie nie możemy ich znaleźć. ; c Potem wyszłam z Zuzią&Dominiką&Gosią&Martyną&Magdą na dwór. Jadłyśmy czipsy, piłyśmy Pepsi i Ice Tea, wygłupiałyśmy się, grałyśmy w gry i w ogóle. O 18:05 dołączyli do nas Kamil i Zosia. Spotkaliśmy ślicznego, małego pieska, który wszedł mi na buty i polizał mi nogę. : D Kamil się go przestraszył ( pies chciał go chyba ugryźć ) i zaczął uciekać. Wszyscy się z niego śmiali. Ok. 15 min. później poszliśmy na boisko szkolne. Na początku jeździliśmy na hulajnodze Zosi ( ale zabawa ! ), a potem zaczęliśmy grać w siatko-zbijaka. Heh, to było najlepsze. Niestety o 19:30 musieliśmy się już zbierać. ; c
LadyYorkLove
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz